Etykiety do ubrań, wszywki odzieżowe, czy bardziej znane „metki” to obowiązkowy element jeśli mowa o oznaczaniu odzieży. Nie jest to dobra wola producentów ubrań, lecz uwarunkowanie prawne, którego ściśle należy przestrzegać tak samo jak informacje, które muszą się na niej znaleźć. Unijną podstawą prawną jest tutaj rozporządzenie UE nr 1007/2011  w sprawie nazewnictwa tekstylnych oraz etykietowania składu surowcowego wyrobów włókienniczych, które wymaga, aby na etykiecie umieścić:

  • skład materiału, z którego został wykonany produkt;
  • nazwy materiałów, które muszą być podane zgodnie z rozporządzeniem;

    Zgodnie z wymaganiami dyrektywy o ogólnym bezpieczeństwie produktów GPSD 2001/95/EC oznakowanie produktu musi wskazywać identyfikować producenta poprzez wskazanie jego nazwy i adresu korespondencyjnego. Natomiast informacje dotyczące konserwacji i pielęgnacji wyrobów tekstylnych nie są narzucone unijnymi wymaganiami, dlatego na polskim rynku stosujemy tutaj Kodeks Cywilny. Etykieta powinna być czytelna i solidnie przymocowana do odzieży, natomiast umieszczone na niej oznakowania powinny być zgodne z normą EN ISO 3758:2012  Tekstylia – System oznaczania sposobu konserwacji z zastosowaniem symboli.
    Powyższe reguły mają na celu dostarczenie użytkownikowi podstawowych informacji na temat wyrobu oraz sposobu użytkowania i konserwacji. W przypadku odzieży trudno jest mówić o zagrożeniu życia i zdrowia, jednak niewłaściwie opisany wyrób może narazić użytkownika na straty finansowe związane z uszkodzeniem lub zniszczeniem niewłaściwie konserwowanego produktu. Niestety często zdarza się, że producenci ograniczają informacje na metkach do minimum, przez co etykiety stają się mało interesujące, co niejednokrotnie wykazywały kontrole prowadzone przez UOKiK w ramach Kontroli prawidłowości oznakowania i jakości produktów włókienniczych. A szkoda, ponieważ etykieta naszyta w odpowiednim miejscu lub w odpowiedni sposób może służyć jako element ozdobny lub znak rozpoznawczy marki.
    Ponadto producenci ubrań często upraszczają informacje umieszczając na etykiecie napis Made in Poland, pomimo tego, że materiał został zakupiony z Włoch, guziki z Azji, kolor został nadany w Serbii, a jedynie końcowy etap szycia odbywa się w Polsce.  Czy jest to legalne? Niestety tak, taka manipulacja jest stosowana coraz częściej. Konsumenci kupując ubranie widząc dany napis wierzą, że produkt ten pochodzi ze 100% produkcji w Polsce.
    Potencjalni klienci często zwracają uwagę, czy na ‘metce’ znajduje się informacja o rozmiarach ubrań. W wielu przypadkach ta informacja decyduje o zakupie danego produktu bez przymierzania go, pomimo tego, że przedsiębiorcy nie mają obowiązku umieszczać takiej informacji na metce.
    W 2021 roku książę Walii – Karol zaproponował wprowadzenie na rynek cyfrowych etykiet skanowanych za pomocą kodów QR, które miałyby informować konsumenta o historii danego produktu. Według księcia Karola produkcja ubrań jest bardzo szkodliwa dla naszego środowiska, dlatego na etykietach warto umieszczać informacje uświadamiające konsumenta jeśli dany przedmiot powstał w sposób zrównoważony. Książe Walii uważa, że konsument powinien być bardziej świadomy swojego wyboru oraz zakupu, co przyczynia się do „zdrowszych wyborów”.
    Obecnie obowiązujące wymagania na rynku Wspólnotowym pozostawiają producentom dowolność w określaniu rozmiarów ubrań. Wielu producentów korzysta tabel antropometrycznych, własnych specjalistów i zebranego doświadczenia. Bardzo pomocne okazują się tutaj dobrowolne normy serii EN 13402, które pierwotnie były wprowadzone w 2002 roku. Normy te zgodnie z tytułami wprowadzają podstawowe definicje sposoby pomiaru, czy przedstawienie wielkości odzieży na etykiecie:

  • EN 13402-1:2001 Oznaczanie wielkości odzieży – cz.1: terminy, definicje i sposoby pomiaru ciała;
  • EN 13402-2:2002 Oznaczanie wielkości odzieży – cz.2: wymiary podstawowe i dodatkowe;
  • EN 13402-3:2017oznaczanie wielkości odzieży – cz.3: przedstawianie wielkości odzieży na etykiecie na podstawie wymiarów ciała i wielkości interwałów;
     

    Warto także zwrócić uwagę na wprowadzone w 2021 roku normy serii EN 8559 części 1 oraz 2, które zawierają aktualne pomiary antropometryczne, piktogramy oraz ujednolicony system oznaczeń:

  • EN ISO 8559-1:2020 oznaczenie wielkości odzieży – cz.1: antropometryczne definicje pomiarów ciała;
  • EN ISO 8559-2:2020 oznaczenie wielkości odzieży – cz.2: Wskaźniki wymiarów podstawowych i dodatkowych;

Dane zawarte w pierwszej części mogą być wykorzystane do tworzenia fizycznych oraz cyfrowych baz danych antropometrycznych. Lista pomiarów zawartych w bazie ma być oprowadzaczem z zakresu odzieżownictwa dla osób, którzy stosują wiedzę np. do tworzenia profili wielkości i kształtów w celu rozwijania rodzajów wyrobów odzieżowych oraz tworzenia odpowiadających im zsynchronizowanych manekinów. Z drugiej części dowiadujemy się o wymiarach dodatkowych dla poszczególnych grup wyrobów odzieżowych, które stosuje się tylko i wyłącznie z normą ISO 8559-1 Antropometryczne definicje pomiaru ciała. Dzięki temu dokumentowi można ustalić system oznaczania wielkości, który producenci mogą używać i przekazywać konsumentom w sposób zrozumiały.
    Wyżej wymienione normy budują system pomiaru i oznaczeń ubrań, który w łatwy i korzystny sposób może być adoptowany przez producentów i importerów ubrań. Dzięki temu producenci będą mogli trafniej i efektywniej oznaczyć ubrania przygotowane dla konsumentów, przez to podnieść poziom oraz jakość swoich usług, a nawet umożliwić konsumentowi wybór ubrania bez jego przymierzania. Jest to kolejna dziedzina, gdzie system normalizacji wspiera producentów.

 

Autor: Michał Maliszewski
Trainee

 

Źródło:
1. Rozporządzenie Parlamentu Europejskiego i Rady (UE) nr 1007/2011 w sprawie nazewnictwa tekstylnych oraz etykietowania składu surowcowego wyrobów włókienniczych
2. Wiadomości PKN numer 6/2022, Oznaczenie wielkości odzieży – nowe normy, Anna Steidel
3. Wewnętrzne prezentacje riskCE.
4. Raport UOKiK Informacje z kontroli prawidłowości oznakowania i jakości produktów włókienniczych, Warszawa 2015
5. Broszura UOKiK Gdy sweter gryzie. Produkty włókiennicze – poradnik konsumenta, Warszawa 2011