Wczorajszy dzień spędziłem słuchając konferencji KE na temat nowej regulacji w sprawie wyrobów budowlanych. Jako Product Compliance Specjalist, konsultant i fascynata unijnych przepisów (tak, lubię czytać dyrektywy i rozporządzenia), mam kilka spostrzeżeń:

  1. Rozporządzeni CPR 305/2011 wprowadziło przepisy dużo bardziej przejrzyste i zrozumiałe w porównaniu do CPD 89/106/EEC, ale czy newCPR podąża tą ścieżką …niestety nie -pojawia się jeszcze więcej wymagań.
  2. Połączenie CPR z ESPR (ang. EcoDesign for Sustainbility Products Regulation) widzę jako sensowne, ale …w krótkiej perspektywie będzie to duże wyzwanie dla producentów pod względem wykazania zgodności, a puki co jest wyzwaniem dla KE pod względem przygotowania standaryzacji.
  3. Wypowiedziane podczas dyskusji panelowej opinie ekspertów oraz pytania z sali dają do zrozumienia, że wdrożenie nowych rozbudowanych wymagań to ‘bumpy road’, a przedsiębiorcy już nie zachowują się jak ‘guinea pigs’ podążając za nowymi wymaganiami. Dociekliwe pytania i komentarze dają do zrozumienia, że nie tylko u nas w Polsce narzekamy na unijną biegunkę legislacyjną wpychającą nas w ‘szalone’ wymagania.

    Pamiętam dobrze ekscytacje jaką w riskCE przeżywałem w 2011 roku, gdy było wdrażane rozporządzenie CPR 305/2011. Wraz z Piotrem Janickim czytaliśmy wielokrotnie wymagania i zastanawialiśmy się nad ich interpretacją i praktycznym wdrożeniem. Trzeba było poświecić dużo czasu i zaangażowania, aby zrozumieć te przepisy. W tamtym czasie GUNB  w kilku miastach zorganizował całodniowe seminarium tak, aby pokazać wdrażane wymagania. Miałem okazje uczestniczyć w spotkaniu w Bydgoszczy i w Warszawie, tylko po to, aby zadać jak najwięcej pytań licząc na ciekawą dyskusje. Pamiętam jak Przewodniczący prowadzący sesję pytań, zamiast odpowiedzieć na moje dociekliwe pytanie skomentował – O boszz …to Pan tu też jest?

    W trakcie konferencji na temat newCPR pokazano wiele mądrych slajdów, wyznaczono nowe kierunki rozwoju. A chwilę później podczas dyskusji panelowej jeden z prelegentów powiedział, że brakuje ekspertów i konsultantów zajmujących się CPR. No cóż, mając 15 lat doświadczenia jako specjalista ds. unijnych wymagań mogę się tylko zgodzić. Stworzyliśmy we Wspólnocie bardzo złożony i wymagający system legislacyjny, który tylko niektórzy rozumieją. Bardzo trudno jest być inżynierem, który jednocześnie doskonale orientuje się w unijnej legislacji, a jednocześnie zna się na normalizacji i ma praktyczne podejście do produkcji. To jest po prostu wymagająca praca.

    Dlatego BARDZO cenie sobie inicjatywę z jaką wyszła Joanna Jurasz z firmy z Perfect Quality, która zachęca do udział w grupie roboczej nad nowym CPR2 oraz nad przepisami i normami powiązanymi takimi jak:

  • zrównoważenie środowiskowe,
  • rozporządzenie w sprawie ESPR (tj. ekoprojektu),
  • rozporządzenie REACH,
  • rozporządzenie w sprawie nadzoru rynku i zgodności produktów
  • wymagania LCA (tj. analiza cyklu życia).

Pani Joanna zwraca uwagę, że wraz z CPR2 dla wyrobów budowlanych, w życie wchodzi wiele aktów powiązanych, tak rozporządzeń sektorowych i aktów delegowanych, jak i przepisów o charakterze horyzontalnym, które tworzą swoistą „siatkę powiązań”. To wszystko sprawia, że podmioty wymienione w CPR2 oprócz dotychczasowej znajomości „budowlanki” będą musiały zaznajomić się z wieloma nowymi obszarami działalności. Inicjatywa dotyczy utworzenia grupy roboczej, w ramach której moglibyśmy wspólnie porozmawiać o nowych przepisach, podjąć się próby ich interpretacji i szukać rozwiązań do pojawiających się niejasności i problemów.
    Na blogu Perfect Quality, na Linkedin oraz na Facebooku, Pani Joanna rozsyła swój apel do osób, które mają już doświadczenie w przepisach, chciałyby się podzielić swoją wiedzą (może z zakresu innych sektorów niż budowlanka) i są otwarte na wspólne dywagacje, zapraszając do kontaktu pod adresem kontakt@perfectquality.pl.

    Inicjatywa pani Joanny Jurasz jest mi bardzo bliska, dlatego już się wpisałem na listę obecności i zachęcam do tego innych doświadczonych specjalistów. Wdrożenie newCPR to kolejna wyprawa na jaką się wybieram. A jak wiemy z powieści „Władcy Pierścieni” napisanej przez J.R.R. Tolkiena Nie jest dobrze podróżować samotnie, bo wówczas można łatwo zbłądzić. W towarzystwie jest raźniej i bezpieczniej”.

Autor: Piotr R. Gajos
Product Compliance Engineer

Źródło:

  1. EUR-Lex. Baza aktów prawnych Unii Europejskiej – link.